Ponad 15 tysięcy uczestników i obserwatorów wydarzeń, po 3 tysiące wyświetleń każdego z zarejestrowanych podwórkowych spektakli, ponad trzysta publikacji na temat imprezy – podsumowujemy tegoroczną edycję Festiwalu Łódź Czterech Kultur.

Dopisała pogoda i dopisała publiczność. Na trzy dni przed rozpoczęciem festiwalu zarezerwowane były wszystkie miejsca siedzące na większość wydarzeń. Już pierwsze z nich – koncert Macieja Grzybowskiego i Liliany Zalesińskiej w Sali Lustrzanej Pałacu Poznańskich miało nadkomplet widzów. Oficjalny czwartkowy koncert otwarcia, podczas którego Kayah i jej Transoriental Orchestra wykonali pieśni żydowskie różnych zakątków świata zgromadził na rynku Manufaktury 7 tysięcy osób.
– Dla wydarzenia w środku tygodnia to znakomity wynik – podkreśla dyrektor artystyczny festiwalu Zbigniew Brzoza. – Nasze propozycje były bardzo zróżnicowane od muzyki klasycznej po jazz, od street-artu, przez site specific, po teatr uliczny – przyciągały różną publiczność, tym samym angażując w zdarzenia więcej osób – podkreśla.
Wielotysięczną widownię miał również teatr Carros de Foc. Najpierw w czasie piątkowej parady między EC1 a Manufakturą, kiedy to gigantyczna marionetka Caballe Royal podbiła serca zaskoczonych przechodniów, potem, w sobotę, w czasie spektaklu w EC1 z udziałem obu marionetek i akrobatów. Organizatorzy szacują, że świadkami parady było przynajmniej 3 tysiące osób, a na parking EC1-Wschód dotarło co najmniej 1,5 tysiąca. Również propozycje teatralne wzbudziły spore zainteresowanie, dzięki temu czterodniowy, a więc krótszy niż zazwyczaj festiwal może pochwalić się ponad piętnastotysięczną widownią.
– Nie zapominajmy o publiczności on-line – mówi dyrektor Brzoza. – Nasze podwórkowe spektakle miały jak dotąd 6 tysięcy wyświetleń, a słuchowisko/widowisko o Rewolucji 1905 roku transmitowane było przez Radio Łódź – tak więc kontakt z naszymi propozycjami miało co najmniej 21 tysięcy osób.
O festiwalu chętnie też pisano. Ukazało się ponad 300 publikacji na jego temat, a szacunkowy ekwiwalent reklamowy (wyliczony przez Press-Service Monitoring Mediów) przekroczył 1 300 000 PLN.
– Cieszy nas zainteresowanie mediów ogólnopolskich. Dzięki obecności w tak popularnych programach informacyjnych jak Panorama czy Teleexpress festiwal mógł spełnić swoją wizerunkową i promocyjną rolę wobec Łodzi – podsumowuje dyrektor Brzoza.